PPR, a potem PZPR według ideologicznych założeń „miała być bytem trwałym, dającym odpór wszelkim próbom zdemokratyzowania i spluralizowania życia politycznego i społecznego”. Czerwcowe wybory 1989 r., które „miały jedynie dokooptować grupę do istniejącego układu”, okazały się jej końcem; pół roku później partia już nie istniała.
Przedstawiono Obywatelską Inicjatywę Ustawodawczą 4 Czerwca, której celem jest ustanowienia nowego święta państwowego – 4 Czerwca Świętem Wolności i Praw Obywatelskich. Ruszyła zbiórka podpisów. Jak ocenił marszałek Sejmu Szymon Hołownia, "datę 4 czerwca trzeba upamiętnić i musi ona wejść do panteonu świętych dat".
12 września 1989 r. posłowie na Sejm niemal jednogłośnie udzielili wotum zaufania pierwszemu od 1944 r. niekomunistycznemu rządowi Polski. „Jestem przekonany, że zdecydowana większość Polaków w podobny sposób pojmuje cele, do których powinniśmy zdążać” – mówił tego dnia Tadeusz Mazowiecki.
24 sierpnia 1989 roku Sejm kontraktowy powołał na stanowisko premiera Tadeusza Mazowieckiego. Został on pierwszym niekomunistycznym szefem polskiego rządu po II wojnie światowej i pierwszym niekomunistycznym premierem w ówczesnej Europie Środkowo-Wschodniej.
35 lat temu wieczorem, 19 lipca 1989 r., Zgromadzenie Narodowe wybrało gen. Wojciecha Jaruzelskiego na urząd prezydenta PRL. Tego samego dnia w Londynie, po nagłej śmierci prezydenta RP Kazimierza Sabbata, w siedzibie władz na uchodźstwie zaprzysiężono jego następcę Ryszarda Kaczorowskiego.
Sprawa wyboru prezydenta PRL w 1989 r. była śledzona nie tylko w kraju, lecz także za granicą. Naturalnym kandydatem na to stanowisko był Wojciech Jaruzelski, ale w związku z oporem Obywatelskiego Klubu Parlamentarnego, złożonego z działaczy opozycji, zaczął – jak to miał w zwyczaju – hamletyzować. Wycofał nawet swoją kandydaturę, chwilowo niepewny wygranej. Na krótko pretendentem do fotela prezydenckiego stał się minister spraw wewnętrznych Czesław Kiszczak, popierany zresztą m.in. przez Lecha Wałęsę. Ostatecznie jednak został wybrany – 19 lipca 1989 r. – Jaruzelski.
35 lat temu, 4 lipca 1989 r., po raz pierwszy zebrały się Sejm i Senat wyłonione w wyborach 4 czerwca. Pierwsze posiedzenie, mimo że było poświęcone głównie sprawom regulaminowym, wskazywało, iż parlament nie będzie już tylko maszynką do głosowania, lecz miejscem debaty o Polsce.